W nadchodzące wakacje – chociaż w sumie dla mnie to pierwszy w życiu urlop – planujemy podróż do zachwycającej i bardzo różnorodnej części Wysp Brytyjskich. Odwiedzenie Szkocji to kolejne z naszych marzeń, które chcemy spełnić w bieżącym roku. W czasie dwutygodniowej podróży planujemy wiele górskich wędrówek w niedostępnych i zarazem bagnistych górach Szkocji oraz sprawdzimy swoje umiejętności prowadzenia samochodu w ruchy lewostronnym, co na pewno będzie stanowiło dodatkową atrakcję wyjazdu.

Do głównych celów naszej podróży należy oczywiście zdobycie najwyższego szczytu Szkocji – Ben Nevis, ale nie tylko! W planach mamy także górskie wędrówki na Wyspie Skye, odwiedzenie niesamowitych wysp Iona, Lunga i Staffa, podziwianie architektury Glasgow i Edynburga oraz…spotkanie prawdziwego Szkota, degustację whiskey w destylarni, a także wypatrzenie potwora z Loch Ness! Więcej informacji na temat wyjazdu znajdziecie na naszej stronie internetowej: www.szkocja2014.wordpress.com

Szkocja 2014 – W Kraciastej Krainie

Szkocja 2014 – W Kraciastej Krainie

Po raz kolejny wybrana przez nas destylacja nie jest zbytnio zachęcająca pod kątem ekonomicznym. Jak wszystkim dobrze wiadomo w całej Wielkiej Brytanii obowiązującą walutą jest funt, który jest dosyć mocny w stosunku do naszej złotówka.

Oczywiście nas to nie zraża i już mamy kilka sposobów jak sobie z tym poradzimy!

Sporą część budżetu stanowi zawsze cena noclegu, ale w Szkocji nie ma z tym problemu! Podobnie jak w Skandynawii, nasz namiot możemy rozbić praktycznie wszędzie – oczywiście przy zachowaniu zdrowego rozsądku i obowiązującego prawa do korzystania z dobrodziejstw natury. Wszelkie regulacje dotyczące spędzania czasu na łonie przyrody można znaleźć w Scottish Outdoor Access Code.

Kolejny sposób na zmniejszenie kosztów wyjazdu to zabranie ze sobą jak najwięcej prowiantu. Biorąc pod uwagę, że cały wyjazd zajmie nam dwa tygodnie, zaopatrzenie w prowiant nie powinno stanowić żadnego problemu. W naszym menu znowu znajdą się kaszki i różne makaronu, które pozwolą nam przetrwać w podróży.

Następna kwestia dotyczy samego przejazdu – chodzi oczywiście o ceny benzyny poza granicami naszego kraju. W planie mamy do przejechania około 5000 km tak więc paliwo po raz kolejny będzie stanowiło większą część wydatków. Tak samo jak w czasie podróży po Skandynawii, liczymy na stacje LPG. Gaz jest oczywiście znacznie tańszy niż benzyna i takie rozwiązanie na pewno odciąży nasze portfele.

Wydatki to jedno a dobre rozplanowanie zaledwie dwóch tygodni w tak różnorodnym kraju jakim jest Szkocja to już zupełnie co innego.

Serdecznie zapraszamy na naszą stronę internetową, gdzie znajdziecie więcej informacji na temat naszego wyjazdu i ciekawych miejsc, które trzeba odwiedzić.

Bartosz Tomaszewski