Piękna panorama zaśnieżonych szczytów Tatr, bliskość natury, smaczne jedzenie, atrakcje dla całej rodziny, a to wszystko bez tłumów. Na takie, długo wyczekiwane ze względu na epidemię koronawirusa przeżycia, mogą liczyć odwiedzający Gubałówkę. Warto zdecydować się na taką wycieczkę wraz ze zjazdem koleją krzesełkową z Butorowego Wierchu, bo teraz za bilet łączony zapłacimy mniej niż za samą wizytę w ośrodku PKL Gubałówka.

Gubałówka to jedno z najbardziej rozpoznawalnych przez turystów miejsc w Zakopanem, z jej szczytu można oglądać tatrzańską panoramę jak na dłoni. Obecnie turyści mają jednak dodatkowy powód do tego, by włączyć ją w plan swojej wycieczki. Poza zapierającymi dech w piersiach widokami Tatr, istotnym argumentem za wizytą przed rozpoczęciem sezonu urlopowego jest brak tłumów. Właśnie teraz spacer pasmem Gubałówki, by dotrzeć do górnej stacji kolei krzesełkowej PKL na Butorowym Wierchu będzie najbardziej spokojny. Przed wyprawą warto zarezerwować na stronie internetowej pkl.pl bilet łączony na podróż kolejami PKL Gubałówka i Butorowy Wierch. Koszt obu tych przejazdów jest obecnie mniejszy niż normalna cena biletu (góra-dół) na Gubałówkę.

W trosce o bezpieczeństwo gości, z uwagi na zagrożenie koronawirusem, wdrożono dodatkowe środki ostrożności m.in. czterokrotne ograniczenie przepustowości kolei.

- Obecnie w jednym przedziale wagonu kolei terenowej na Gubałówkę może przebywać maksymalnie 8 pasażerów w tym samym czasie, co oznacza, że jednorazowo na górę wjeżdżają tylko 32 osoby.  Zarówno przy dolnej jak i górnej stacji kolei można zdezynfekować ręce, o co bardzo prosimy ze względu na wspólne bezpieczeństwo, podobnie jak o zakrywanie nosa i ust w trakcie przejazdu. Regularnie odkażamy również powierzchnie wspólne, czyli poręcze, uchwyty czy biletomaty – mówi Patryk Białokozowicz z zarządu Polskich Kolei Linowych. – Zalecamy też rezerwowanie biletów przez sklep internetowy PKL oraz, w miarę możliwości, dokonywanie płatności kartą w przypadku zakupu biletów w kasie, sklepie z pamiątkami w stacji górnej czy w restauracji Tarasy na szczycie Gubałówki – dodaje.

Oprócz atrakcji samego przejazdu kolejami PKL, warto zatrzymać się w restauracji Tarasy na szczycie Gubałówki skąd można spokojnie podziwiać widok na panoramę Tatr. W sezonie letnim odwiedzających ten ośrodek PKL czeka niespodzianka, nowość w ofercie gastronomicznej, restauracja Widokówka, zlokalizowana przy górnej stacji kolei PKL Gubałówka. Lokal z obsługą kelnerską będzie serwował staropolskie i góralskie dania. Przewidziane jest także specjalne menu dla dzieci. Z kolei już teraz w ośrodku PKL Gubałówka na turystów czeka nowa atrakcja - każdy może wrócić z wycieczki ze zdjęciem pełnym wspomnień z emocjonującej jazdy zjeżdżalnią grawitacyjną, której wagoniki osiągają prędkość nawet do 25 km/h.

Zmian w przestrzeni na szczycie Gubałówki będzie w tym roku więcej. Aktualnie prowadzone są prace rewitalizacyjne na promenadzie, które mają na celu zwiększenie wygody i płynności ruchu turystycznego przy zachowaniu wszelkich wymogów bezpieczeństwa. Zaplanowano m.in. poszerzenie schodów łączących plac zlokalizowanych przed wejściem do budynku górnej stacji kolei PKL na Gubałówce z drogą Stanisława Zubka i dodanie dodatkowego chodnika dla osób niepełnosprawnych. Przed wejściem do budynku górnej stacji kolei powstanie przestrzeń z miejscami do siedzenia. Od południowej strony promenada spacerowa zyska gustowne, drewniane elementy małej architektury w postaci ławek donic, lamp i nowej nawierzchni.

Polskie Koleje Linowe zachęcają szczególnie do wyjazdu na Gubałówkę w połączeniu ze spacerem pasmem gubałowskim na Butorowy Wierch, z którego zjazd koleją PKL jest niezapomnianym wrażeniem. Butorowy Wierch, położony jest zaledwie 2 km na zachód od szczytu Gubałówki. W trakcie piętnastominutowej jazdy dwuosobową koleją linową PKL z Butorowego Wierchu można podziwiać wspaniałą panoramę całych, zaśnieżonych jeszcze Tatr polskich i słowackich oraz Zakopanego i Kościeliska.

Źródło:
mat.pras. PKL