loading...
Turystyka Górska
Sporty Górskie
loading...
Strefa Outdoor
Kultura
loading...
Kultura

Turystyka

Sport

Sprzęt

Konkursy

Jedną z najbardziej wyrazistych postaci polskiego himalaizmu jest Anna Czerwińska – pierwsza Polka, której udało się zdobyć Koronę Ziemi. Żywa legenda, od przeszło trzydziestu lat zadziwia nas swoimi górskimi podbojami. Zdobywczyni siedmiu ośmiotysięczników oraz propagatorka wspinania kobiecego.

Nie wiele pań może pochwalić się tak pokaźnym dorobkiem wspinaczkowym. Jest również najstarszą kobietą, która stanęła na szczycie Mount Everest. Góry są jej drugim domem, a ona sama do dziś z powodzeniem realizuje swoje pasje. Jest to postać o niezwykłej sile charakteru i poczuciu humoru. Aby się o tym przekonać, warto wybrać się choćby na jedną z prelekcji himalaistki.

anna-czerwinska-m-1

Anna Czerwińska fot. www.yeti.com.pl

Anna Czerwińska urodziła się 10 lipca 1949 roku w Warszawie. Z wykształcenia jest doktorem nauk farmaceutycznych, jednak karierę zawodową porzuciła na rzecz największej pasji, jaką stały się góry. Swoje pierwsze wspinaczkowe kroki podjęła w 1969 roku. Przeszła wówczas kurs jaskiniowy. Jako jedynej kobiecie udało jej się go ukończyć, co w tamtych czasach było nie lada wyczynem. Wkrótce wybrała się również do Morskiego Oka na kurs taternicki. Tam poznała Krystynę Palmowską, która później stała się wieloletnią partnerką w podbojach wysokogórskich. Na początku zajęła się taternictwem, w miarę jedzenia, apetyt rósł jednak coraz bardziej. Sukcesy w Tatrach spowodowały głód zdobywania coraz wyższych, trudniejszych gór. Zaistnienie w świecie wspinaczkowym kosztowało ją bardzo dużo wysiłku. Kobiety spychane były wówczas na margines, uważano, iż są one zbyt słabe, dlatego nie pozwalano im uczestniczyć w bardziej znaczących, niebezpiecznych wyprawach. Anna Czerwińska nie godziła się z takim stanem rzeczy. Wiedziała, że faceci wcale nie wspinają się lepiej od niej. Postanowiła podjąć walkę o własne marzenia, walkę o możliwość zdobywania gór wysokich. Swojego największego sprzymierzeńca, partnera i przyjaciółkę odnalazła w osobie Krystyny Palmowskiej. W górach prawdziwe twardzielki, uparte i konsekwentne w działaniu, na dole ciche, spokojne i niepozorne.

Anna Czerwińska zdawała sobie sprawę, z tego, że droga w górach dla wszystkich pozostaje taka sama. Tu nie ma taryfy ulgowej dla kobiet. Nigdy też nie domagała się specjalnego traktowania, starała się nie stanowić obciążenia dla pozostałych członków wyprawy. W pewnym momencie na horyzoncie pojawiła się również Wanda Rutkiewicz, która zaciekle walczyła o miejsce kobiet w świecie wspinaczkowym. Panie wspinały się wspólnie podczas kilku wypraw. Postawa Wandy budziła wiele kontrowersji. Anna Czerwińska nie do końca zgadzała się z jej poglądami. Konfrontacja dwóch tak silnych charakterów prowadziła nieraz do spięć pomiędzy himalaistkami. Wanda Rutkiewicz popadła w niemalże chorobliwą ambicję zdobywania ośmiotysięczników praktycznie za wszelką cenę. Między innymi z tego względu Anna Czerwińska z czasem nabierała coraz większej niechęci w stosunku do Wandy oraz wspólnych wypraw.

{youtube}hri6YyuHOXs{/youtube}

Himalaistka bardzo dobrze wspomina wyprawę na Nanga Parbat z 1985roku. Zakończyła się ona sukcesem Polek. 15 lipca wraz z Wandą Rutkiewicz i Krystyną Palmowską stają na wierzchołku ośmiotysięcznika. Pogoda była wręcz wyśmienita. Jak na kobiecy zespół przystało, nie mogło obyć się bez małej afery. W trakcie ataku szczytowego Wanda Rutkiewicz zasłabła. Koleżanki w trosce o jej zdrowie, wykopały specjalną platformę. Anna Czerwińska miała z nią zostać aż do momentu, kiedy ta poczuje się lepiej. Po piętnastu minutach Wanda wstała i stwierdziła, że idzie na szczyt. Tak też uczyniła. Było to bardzo nieodpowiedzialne zachowanie, szczególnie na tej wysokości. Na szczęście wyprawa zakończyła się pomyślnie. Ryzyko i obciążenie psychiczne dla partnerek były jednak ogromne. Wanda stała się nieprzewidywalna, nie wiadomo było do czego jeszcze mogłaby się posunąć, aby dojść na szczyt.

W 1990 roku Anna Czerwińska wycofała się z podbojów wysokogórskich. Powróciła do nich dopiero w 1997 roku. Niedoścignionym celem dla Anny wciąż pozostaje K2. Trzy próby zdobycia ośmiotysięcznika zakończyły się niepowodzeniem. Góra jakby złośliwie, nie chce wpuścić jej na swój wierzchołek. Podczas jednej z bezsennych nocy pod K2 w jej ręce trafił artykuł Marioli Popińskiej na temat zdobycia Korony Ziemi przez kurę domową. Czerwińska potraktowała go jak wyzwanie. Nie potrafiła mu się oprzeć. Zapragnęła zapolować na Koronę Ziemi. Konkurencja ta polega na wdrapaniu się na najwyższy szczyt każdego kontynentu. W przypadku Australii i Europy istnieje pewna niejasność jeśli chodzi o najwyższe wzniesienia. Niektórzy uważają, iż w Australii jest to Góra Kościuszki, inni, że Carstensz Pyramid. Natomiast w Europie toczą się dyskusje czy za najwyższy wierzchołek można uznać Mont Blanc czy Elbrus. Aby uniknąć konfliktów i ewentualnych wątpliwości, alpinistka weszła na wszystkie te góry. Dlatego właśnie jej Korona Ziemi liczy sobie aż dziewięć szczytów. Realizacja takiego przedsięwzięcia jest bardzo kosztowna. Himalaistka znalazła jednak pomysł na rozwiązanie problemu. Otworzyła własną hurtownię oraz sieć sklepów indyjskich, co pozwoliło na sfinansowanie odważnego planu. Samodzielnie zorganizowała swój atak na Koronę Ziemi. Zdobyła ją jako pierwsza Polka, co również pociągnęło za sobą ogromną popularność i uznanie.

anna-czerwinska-2

Kilka lat przerwy w atakach na góry najwyższe pozwoliło jej powrócić w wielkim stylu. 21 maja 2000 roku stanęła na szczycie Mount Everest (8848m), tym samym zapisała się w historii jako druga Polka (po Wandzie Rutkiewicz) na najwyższym szczycie świata. Wyczyn ten jest szczególnie imponujący, gdyż dokonała go jako pięćdziesięcioletnia kobieta. Wielki sukces pociągnął za sobą kolejne fantastyczne osiągnięcia. W październiku tego samego roku udało jej się dotrzeć do środkowego wierzchołka Shisha Pangma (8013m). Do 2006 poszerzyła swoją kolekcję ośmiotysięczników o kolejne szczyty, a mianowicie: Lhotse (maj 2001), Cho Oyu (wrzesień 2001), Gasherbrum II (sierpień 2003) oraz Makalu (maj 2006). Anna Czerwińska udowodniła, że kiedy stuknie nam pięćdziesiątka, wcale nie musimy przechodzić na emeryturę! Przeciwnie, jest to wiek, w którym ciągle można doganiać swoje największe marzenia. Sama Czerwińska mawia: „Człowiek powinien tak wybierać pasję życia, żeby była jego jedyną pasją. Konsekwentnie i bez rozdrabniania się”.

Polska himalaistka w 2004 roku została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi, stała się również honorowym członkiem Polskiego Związku Alpinizmu. Jest autorką wielu artykułów branżowych oraz kilkunastu książek o tematyce górskiej. Kojarzymy przede wszystkim cyklu pięciu książek GórFanka, które opowiadają o długoletniej karierze Anny oraz przeżyciach jakie towarzyszyły jej podczas wypraw. Lektura jest bardzo wciągająca, gdyż ukazuje nie tylko metamorfozy jakie dokonują się w postawie samej Czerwińskiej na przestrzeni ponad trzydziestu lat, ale również pozwala szerzej spojrzeć na rozwój i zmiany jakie zaszły w ogólno pojętym himalaizmie.

{youtube}h2OqJ6CqglE{/youtube}

Jako osoba o ogromnym doświadczeniu została powołana do grona komisji Polskiego Związku Alpinizmu, która zajęła się badaniem przebiegu tegorocznej zimowej wyprawy na Broad Peak, podczas której zginęli Maciej Berbeka oraz Tomasz Kowalski. W komisji zasiadają również Michał Kochańczyk, Piotr Pustelnik, Bogdan Jankowski oraz Roman Mazik. Anna Czerwińska to kobieta, która nie boi się wyrażać własnych opinii. W swoich ocenach bywa surowa, o czym można się przekonać choćby czytając jej wypowiedzi na temat postawy chłopaków w czasie ataku na Broad Peak. Zawsze jednak działa w zgodzie z własnym sumieniem i zasadami. To właśnie góry nauczyły ją prawdziwej determinacji, wytrwałości, a także odpowiedzialności za siebie i innych.

Anna Czerwińska wyznaje zasadę, iż do gór należy dorastać stopniowo. W dzisiejszych czasach wspinać może się praktycznie każdy. Posiadamy dużo bardziej zaawansowane technologie, które z pewnością ułatwiają przetrwanie w górach. Coraz częściej można spotkać młodych wspinaczy, którzy nigdy wcześniej nie przebywali na tak znacznych wysokościach, nie posiadają odpowiednich umiejętności technicznych, a także ugruntowanej wiedzy na temat zagrożeń oraz możliwości ich uniknięcia. Anna jako wychowanka starej szkoły alpinizmu, jest zwolenniczą stopniowego przyzwyczajania organizmu do coraz większych wysokości oraz trudności. Poprzez lata ciężkiej pracy, zdobywamy doświadczenie, które pozwala nam w świadomy i możliwie bezpieczny sposób osiągać najwyższe szczyty świata. Wówczas możemy mówić o prawdziwym ukoronowaniu wysiłków jakie podjęliśmy.

Tatry
• 1973 - direttissima północno-wschodniej ściany Kazalnicy Mięguszowieckiej (z Krystyną Palmowską)
• 1974 - direttissima północno-wschodniej ściany Małego Młynarza (z Krystyną Palmowską)
• 1991- samotne przejście grani głównej Tatr

Alpy
• 1977 - północna ściana Matterhornu (z Krystyną Palmowską)
• 1978 - pierwsze kobiece przejście zimowe północnej ściany Matterhornu (z Krystyną Palmowską, Wandą Rutkiewicz i Ireną Kęsą) Himalaje i Karakorum
• 1979 – Rakaposhi (7788 m n.p.m), pierwsze kobiece wejście, nową drogą
• 30 czerwca 1983 – przedwierzchołek Broad Peak: Rocky Summit (8028 m), w dwuosobowym zespole kobiecym z Krystyną Palmowską
• 15 lipca 1985 – Nanga Parbat (8126 m), w zespole kobiecym z Wandą Rutkiewicz i Krystyną Palmowską
• 1986 – dotarcie na K2 do wysokości ok. 8200 m, nową drogą do Magic Line, z Krystyną Palmowską i Januszem Majerem
• 21 maja 2000 – Mount Everest (8848 m), drugie polskie kobiece wejście
• 6 października 2000 – Shisha Pangma Middle (8013 m)
• 21 maja 2001 – Lhotse (8501 m), pierwsze polskie kobiece wejście
• 25 września 2001 – Czo Oju (8201 m)
• 2 sierpnia 2003 – Gaszerbrum II (8034 m)
• 25 maja 2006 – Makalu (8485 m), pierwsze polskie kobiece wejście

Korona Ziemi
• 1978 – Mont Blanc (4807m) – Europa
• 1995 – Aconcagua (6960m) – Ameryka Południowa
• 1995 – Kilimandżaro (5985m) – Afryka
• 1996 – McKinley (6194m) – Ameryka Północna
• 1996 – Elbrus (5642m) – Europa
• 1996 – Góra Kościuszki (2239m) – Australia
• 1998 – Masyw Vinsona (5140m) – Antarktyda
• 1999 - Carstensz Pyramid (5029 m) – Australia i Oceania
• 2000 – Everest (8848m) – Azja

Izabela Musiał

loading...
Dla Niej
loading...
Dla Niego
loading...
Dla Dzieci

Artykuły Strefy Outdoor

loading...
Nowości
Produkty i testy
Porady
Producenci