Sezon letni zbliża się wielkimi krokami, a więc podsyłam Wam kolejną "porcję" tatrzańskich dróg, z którymi warto się zmierzyć w nadchodzącym sezonie :) W ostatnim artykule zaproponowałem drogi, które można zrobić u naszych słowackich sąsiadów. Tym razem kilka propozycji dróg zarówno po polskiej jak i słowackiej stronie Tatr Wysokich. Zapraszam Was do lektury, która być może zachęci Was do wertowania topo i schematów dróg przed nadejściem odpowiednich warunków na tatrzańskich ścianach :)

tatdrogII 2703_1Wspinaczka w pięknym zacięciu na drodze Skłodowskiego VI- na Czołówce Kopy Spadowej (fot. archiwum autora)

Zaczniemy od drogi, która leży po polskiej stronie Tatr, a oferuje wspinanie we wspaniałej scenerii z Czarnym Stawem "pod stopami" w sporej ekspozycji i z miejscami o "szóstkowych" trudnościach. Będziemy się wspinać na Czołówce Kopy Spadowej na drodze Skłodowskiego VI-. Droga jest również bardzo urozmaicona w formacje skalne, którymi przebiega. Będziemy mogli powspinać się zarówno w płytach, pięknych zacięciach, zrobimy powietrzny trawers pod przewieszką.

tatdrogII 2703_2Piękne wspinanie na drodze Skłodowskiego na Czołówce Kopy Spadowej (fot. archiwum autora)

Osobną radość przyniesie nam zjazd po skończeniu drogi z widokiem na Grań Morskiego Oka, Tomkowe Igły, ścianę Kazalnicy i wspomniany już piękny Czarny Staw u naszych stóp. Osobną radość sprawi nam to, że droga w przeciwieństwie do klasyków np. na pobliskim Mnichu nie należy do bardzo obleganych.

tatdrogII 2703_3Widok na Czarny Staw i Morskie Oko z drogi Skłodowskiego na Czołówce Kopy Spadowej (fot. archiwum autora)

Zostajemy w rejonie Morskiego Oka i udajemy się na wysoko położoną wschodnią ścianę Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego na drogę Surdela V+. Mamy do zrobienia spore podejście pod ścianę i drogę, z której nie można się wycofać z racji kilku wyciągów skalno-trawiastego terenu w jej dolnej części, więc zrobienie jej planujemy na dzień "żelaznej" pogody i wychodzimy ze schroniska lub taboru skoro świt. Droga jest długa. Ściana, którą będziemy się wspinać ma około 400m wysokości.

tatdrogII 2703_4Przepiękne wyciągi drogi Surdela na wschodniej ścianie Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego (fot. archiwum autora)

Po "przebiegnięciu" dolnych wyciągów czeka na nas mnóstwo fantastycznych wrażeń związanych z pięknem samej drogi jak i zapierających dech w piersiach widoków z poszczególnych jej stanowisk. Droga Surdela jest mocno eksponowana, a przysłowiową "wisienką na torcie" jest tzw. Komin Kiszkanta. Przed zrobieniem tej drogi warto zapoznać się wcześniej dokładnie z dość skomplikowanym zejściem przez Hińczową Przełęcz i Galerie Cubryńskie. Nagrodą za skończenie drogi są niezrównane widoki z wierzchołka Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego.

tatdrogII 2703_5Najciekawszy wyciąg drogi Surdela na wschodniej ścianie MSW. "Komin Kiszkanta" (fot. archiwum autora)

Kiedy znaleźliśmy się w rejonie Morskiego Oka niesposób ominąć slynnego Mnicha, a na nim proponuję Wam zrobić drogę, która śmiało przewija się w ekspozycji ze ściany północno-zachodniej na wschodnią. Droga ma nazwę adekwatną do swojego charakteru i nazywa się "Międzymiastowa". Największe trudności jakie na niej znajdziemy to VI+. Wspinać się będziemy w sporej ekspozycji piękną rysą, zacięciem, kantem, trawersem i podwójnymi ryskami (crux drogi).

tatdrogII 2703_6Na "Międzymiastowej" na Mnichu z Morskim Okiem pod stopami (fot. archiwum autora)

Po dłuższym pobycie po polskiej stronie Tatr przenosimy się z powrotem na Słowację :) i od razu na jedną z najpiękniejszych ścian Tatr czyli na zachodnią ścianę Łomnicy. Tutaj powspinamy się na drodze Puskasa V wyposażonej w stanowiska, o litej skale i biegnącej na dużej wysokości z racji wysokiego położenia samej ściany. Podejście pod samą ścianę jest dość skomplikowane. Proponuję następujący wariant. Podjazd wagonikiem nad Łomnicki Staw, następnie wyciągiem krzesełkowym pod Łomnicką Przełęcz. Stąd przez Łomnicką Przełęcz początkowo ścieżką, a następnie w lewo do miejsca gdzie na ramieniu Łomnicy rozpoczynają się skały. Tutaj szukamy pierwszego stanowiska do zjazdu. Stąd zjazd w sporej ekspozycji do Via Ferraty doprowadzającej nas do Kuluaru Teryego. Kuluarem pod start drogi, która startuje z górnej części ściany.

tatdrogII 2703_7We wspaniałym zacięciu na drodze Puskasa na zachodniej ścianie Łomnicy (fot. archiwum autora)

Wspinamy się zacięciami, przepięknymi płytami, aż dochodzimy do kluczowych trudności w kominie. Po łatwiejszych wyciągach dochodzimy w okolice platformy widokowej na szczycie i schodzimy ferratą i ścieżką na Łomnicką Przełęcz lub dogadujemy się na zjazd kolejką :)

tatdrogII 2703_8Wspinaczka w pięknych płytach na drodze Kutty na południowej ścianie Batyżowieckiego Szczytu (fot. archiwum autora)

Ostatnia droga w dzisiejszym zestawieniu prowadzi pięknymi płytami na południowej ścianie Batyżowieckiego Szczytu. Z Vysnych Hagów docieramy do Doliny Batyżowieckiej i mijając Kościółek, na którym śmierć poniósł jeden z najwybitniejszych polskich taterników Wiesław Stanisławski dochodzimy pod naszą drogę. Droga Kutty V wyposażona jest w stałe stanowiska i po jej przejściu możemy zjechać nią do podstawy ściany.

tatdrogII 2703_9Wspinaczka na drodze Kutty na Batyżowieckim Szczycie z Kościółkiem za plecami (fot. archiwum autora)

 Życząc Wam i sobie jak najwięcej pogodnych dni w Tatrach w nadchodzącym sezonie kończąc tą drogą drugą część cyklu o wartych zrobienia drogach wspinaczkowych w najpiękniejszych górach na świecie :)

Maciej Bajgrowicz

Sklep Górski