Na podstawie książki „Between a Rock and a Hard Place” Arona Ralstona. Film biograficzny, który dostał wiele nominacji do Oscarów w 2010roku, m.in. za najlepszy scenariusz adaptowany.

Głównym bohaterem jest młody alpinista, Aron, w którego rolę wcielił się James Franco. Każdy dzień podporządkowuje on swojej wielkiej pasji, jaką jest wspinaczka. Jest nią tak bardzo pochłonięty, że nie zwraca uwagi na otaczający go świat. Dla niego najważniejszy jest tylko czas spędzony na uprawianiu wspinaczki - dla niektórych, szaleńczego i niebezpiecznego sportu. Aron jest zatem postacią, w której żyłach płynie wciąż świeża adrenalina. To właśnie ona pobudza go do stawiania sobie coraz trudniejszych wyzwań, można uznać że jest wręcz od niej uzależniony.

127godzin-500

Akcja filmu rozgrywa się w górach Utah, a dokładniej w jednej z ich szczelin. Bohater zostaje tam uwięziony na wskutek osunięcia się głazu. Pech chciał, że Aron jest osobą raczej osamotnioną w swoich wielkich poczynaniach to też nie może zwrócić się do nikogo o pomoc. Bohater próbuje za wszelką cenę uwolnić się z pułapki jednak sprawy zaczynają się coraz bardziej komplikować. Przez cały czas nie wiemy czy uda się Aronowi wydostać i ponownie poczuć smak wolności. Beznadziejna sytuacja, w jakiej się znalazł nakłania go do wielu przemyśleń. Alpinista analizuje swoje dotychczasowe wnioski i zaczyna zauważać rażące zaniedbania względem najbliższych.

127godzin otrzymał wiele niewłaściwych recenzji od internautów przede wszystkim ze względu na brak akcji. Jednak, gdy tylko przyjrzymy się uważniej, spostrzeżemy, że film nie tylko wpływa na nas wizualnie ale także psychicznie. W pewnym momencie zaczynamy utożsamiać się z Aronem i próbujemy wymyślić jakaś ucieczkę z sytuacji. Przecież to nie może być koniec…

Czy uda się wydostać z pułapki? Jakie będą konsekwencje tej bezmyślności? Chcecie poznać odpowiedź ? Obejrzyjcie koniecznie ;-)