Archiwum

W bazie leniwy dzień, po wieczornych widokach, kiedy to słońce na czerwono oświetlało Nanga Parbat, nadszedł szary dzień. Roberto Delle Monache ma frajdę z grzaniem wody, Federico montuje drugi film, Daniel czyta książki, wysyła wiadomości i przygląda się jak inni grają w karty.

Wczoraj jeszcze zła pogoda nad Nanga Parbat, ale widoki przepiękne. Powoli zaczyna się też monsun, który niesie za sobą opady śniegu. Przedwczoraj w Diamir BC napadało 40 cm białego puchu.

Wczoraj o szóstej rano, Elizabeth Revol opuściła BC. Nie poinformowała o tym nikogo, nie pożegnała się. Dzień wcześniej nie zdradzała takich zamiarów, a wręcz wszyscy byli pewni, że zostaje. Taki też komunikat był na dzień wczorajszy i dzisiejszy...

Mahmood Hashemi, Reza Bahadorani oraz Iraj Maani, po licznych nieplanowanych przygodach z vizą, funduszami na wyprawę (co akurat jest dość normalne), właśnie złapali kolejne opóźnienie i spędzają 24 godziny na lotnisku w Doha.

Poniżej znajdziecie jeszcze ciepłe nagranie rozmowy z Tomkiem Mackiewiczem, który wczoraj dokładnie opowiedział co się działo przez kilka ostatnich dni kiedy kontakt z nim i z Elisabeth był bardzo utrudniony...

Podkategorie