loading...
Turystyka Górska
Sporty Górskie
loading...
Strefa Outdoor
Kultura
loading...
Kultura

Turystyka

Sport

Sprzęt

Konkursy

Wołoszyńska Strażnica (ok.1855m, MDW ok.15m)

Masywna turnica w pn. grzędzie Skrajnego Wołoszyna. Pięknie prezentuje się z Równicy Waksmudzkiej, na którą opada 150 metrową pn. ścianą. Od Skrajnego Wołoszyna oddziela ją Przechód nad Równicą. Przechód jest łatwo dostępny od strony Pośredniej Równicy, natomiast na stronę Równicy Waksmudzkiej opada wąskim, stromym żlebem zakończonym na dole niewysokim, ale pionowym progiem.

Turnia ma trzy wierzchołki:

  • północny, najniższy, będący kulminacją dla pn. ściany turni; wierzchołek stanowi mała kamienista rówienka poderwana ścianami z trzech stron;
  • środkowy, prawdopodobnie najwyższy, oddzielony od pn. szczerbą, nad którą urywa się przewieszonym zębem;
  • południowy, o zbliżonej wysokości do środkowego, oddzielony odeń płytką przełączką; pd. wierzchołek opada na stronę Przechodu nad Równicą kilkumetrowym pionowym uskokiem.

Nazwy Wołoszyńska Strażnica i Przechód nad Równicą nie ma w literaturze i są propozycjami autorów wejścia.

Pierwsze wejście na turnię miało miejsce 16 czerwca 2006 r. Turnia (wierzchołki pd. i środkowy) została zdobyta z dołu forsowanym marszem z Łysej Polany (łączny czas wejścia 8 godz., cała akcja górska 14 godz., trudności roślinne wysokiego stopnia). Długi czas wejścia i wybór drogi był związany ze sporą ilością świeżego śniegu, który pokrywał stoki pow. 1600m.

Należy podkreślić, że pomysłodawcą wejścia na Wołoszyńską Strażnicę był Tomasz Świst - turnia została "odkryta" w czasie jego samotnej wycieczki do Doliny Waksmudzkiej w dniu 19 maja 2003 r. Dziewiczość turni została potwierdzona przez Włodka Cywińskiego w czasie bezpośredniej rozmowy w dniu 4 lipca 2006 r.

Z Przechodu nad Równicą na Wołoszyńską Strażnicę

Deniwelacja ok.15m, 10 min., miejsce II.

 

Z przechodu płytową granią pod pionowy uskok bloku szczytowego. Uskok ten jest przecięty po prawej stronie charakterystyczną rozpadliną z zaklinowanym głazem. Uskok forsujemy po lewej stronie, przez stopień i w prawo przez wypychający węgieł (II) na półkę, skąd eksponowaną grańką na pd. wierzchołek. Następnie przez płytkie siodełko i płytę na środkowy wierzchołek.

Pierwsze wejście: Piotr Mielus, Tomasz Świst, 16.06.2006 r.

Uwaga: W zejściu miejsce II jest dość kłopotliwe i można zjechać kilka metrów na linie (autorzy wejścia zeszli bez użycia liny). Próby zejścia przez "rozpadlinę z zaklinowanym głazem" skończyły się niepowodzeniem. Dogodna do przejścia wydaje się płytowa załupa spadająca na zach. z przełączki pomiędzy północnym a środkowym wierzchołkiem, jednakże sforsowanie przewieszonego zęba nad przełączką może okazać się problematyczne.

Zastrzeżenie: Turnia leży na obszarze wyłączonym z uprawiania taternictwa, dlatego też powtórzenia nie są zalecane. Wejście miało charakter eksploratorski (znalezienie drogi na wierzchołek, pomiar wysokości turni i analiza jej MDW) i powinno pozostać jednorazowe. Z tego też względu autorzy wejścia nie opisują szczegółowego dojścia na Przechód nad Równicą.

Podziekowania: Dziękuję Wojtkowi Kościelniakowi za współuczestnictwo w wypadzie oraz Michałowi Hodorowiczowi za szczegółowy opis dojścia do stóp turni.

Opis sporządził: Piotr G. Mielus.

Zapraszamy do galerii z tego wypadu:

 

loading...
Dla Niej
loading...
Dla Niego
loading...
Dla Dzieci

Artykuły Strefy Outdoor

loading...
Nowości
Produkty i testy
Porady
Producenci