loading...
Turystyka Górska
Sporty Górskie
loading...
Strefa Outdoor
Kultura
loading...
Kultura

Turystyka

Sport

Sprzęt

Konkursy

Nieodłącznym obowiązkiem wręcz rasowego turysty, wspinacza górskiego jest sprawdzanie pogody i warunków w górach. Trzeba dodać, że często ten rytuał w ciągu zimy może sporo zająć.

Prawda jest taka, że idealnych prognoz pogodowych nie ma, a bardzo dobre nie są dostępne dla zwykłych śmiertelników, więc zasada sprawdzania pogody w kilku źródłach jest jak najbardziej na miejscu. Jeśli wszystkie mniej więcej się zgadzają, to jest duża szansa, że pogoda się sprawdzi. Jeśli różnią się między sobą, to przyjmijmy założenie, że do żadnej nie można mieć pewności. I o ile temperaturę prognozy dobrze przepowiadają, tak opady deszczu i śniegu już gorzej. Gdy plany wyjście w góry są stosunkowo długofalowe, za jakiś, to warto sprawdzić prognozy długoterminowe. Z pomocą przychodzą też radary pogodowe, pozwalające zobaczyć historię pogody z ostatnich dwóch godzin (opad, chmury i wyładowania). Dodatkowo możemy sprawdzić prognozę pogody z rozmieszczony w góeach wielu kamer pogodowych.

Lubań o poranku, fot. Bartłomiej BaraLubań o poranku, fot. Bartłomiej Bara

Zimą, do sztandarowych wskaźników pogodowych, dochodzi jeszcze stopień zagrożenia lawinowego oraz rodzaj pokrywy śnieżnej. Topr.pl podaje zagrożenie lawinowe tylko dla Tatr Polskich. Do tego jest to uśredniony stopień. Może się zdarzyć, że w poszczególnych dolinach te stopnie będą się różnić. Jeśli zaś chcemy już totalnie mieć prognozę dla wybranego szczytu, to z pomocą przychodzi nam www.mountain-forecast.com, który umożliwia wybranie kilku tatrzańskich szczytów i sprawdzanie pogody. Warto te też korzystać w ustalaniu pogody z pomocy wywiadu środowiskowego (fora wspinaczkowe i turystyczne, "poczta pantoflowa").

Zdecydowana większość dostępnych prognoz to tzw. prognozy numeryczne i ich pochodne. Potężne superkomputery otrzymują zestaw danych na podstawie przeszłych i obecnych stanów pogody, a następnie mają za zadanie jak najdokładniej przepowiedzieć pogodę w przyszłości- uwzględniając przy tym rzeźbę terenu i szereg innych, szalenie skomplikowanych czynników. Nie wszystkie jednak prognozy są jednakowe. Istnieje mnóstwo modeli wyznaczania pogody i każdy z nich ma swoje wady i zalety, każdy działa też inaczej w różnych częściach świata.

Jak więc prawidłowo określić prognozę pogody?
Należy poszukać informacji, jak gęsta siatka została użyta przy obliczaniu prognozy. To zaś oznacza, iż teren, na którym prognozowana jest pogoda dzieli się zazwyczaj za pomocą poziomych i pionowych linii. Pogodę oblicza się tylko dla punktów przecięcia tych linii. Gęstsza sieć linii (co 1-5km) oznacza dokładniejszą prognozę, analogicznie- rzadsza sieć linii (6-60km)- oznacza prognozę bardziej "ogólną".

Góry same w sobie wprowadzają wiele zamętu w numerycznych prognozach. Jeśli siatka ma zbyt małą gęstość– model może tych gór nawet nie zauważyć... W przypadku, gdy wyznaczamy prognozę dla punktów oddalonych od siebie o 20 km– uproszczenia stosowane przez model mogą być absurdalne do tego stopnia, że wezmą Tatry za wyżynę między Polską i Słowacją.

Widok ze szczytu Szpiglasowego Wierchu w kierunku zachodnim, Tatry Wysokie, fot. Cezary MongaWidok ze szczytu Szpiglasowego Wierchu w kierunku zachodnim, Tatry Wysokie, fot. Cezary Monga

Wniosek jest prosty. Każdy bowiem model pogody ma inną listę wad i zalet. Jakość modelu można określić tylko i wyłącznie na podstawie długotrwałych obserwacji- pojedyncze przypadki pomyłki lub wyjątkowej dokładności o niczym nie świadczą.
A tak na chłopski rozum, Im dłuższy okres prognozy, tym mniejsza dokładność. Każdy doświadczony meteorolog wie, gdzie leży granica możliwości danego modelu. I gdzie zaczyna się wróżenie z fusów.

Na koniec zamieszczam tu kilka wskazówek o tym jak można przewidzieć (bardziej lub mniej precyzyjnie) pogodę w oparciu o naturalne zjawiska.I tak:
-występowanie rosy rano świadczy o tym, że pogoda utrzyma się w obecnym stanie, a jej brak oznacza zmiany zwykle na gorsze,
-paradoksalnie lekko zamglone niebo wróży dobrą pogodę, a jeśli niebo ma zimno-niebieski kolor- pogoda raczej się popsuje,
-gdy występuje czerwony zachód słońca to raczej na 100% pogoda następnego dnia będzie ładna,
-czerwony wschód zbliża się front, który wzbija wysoko pył, który odpowiada za poranne czerwone zabarwienie nieba– pogoda się popsuje,
-kiedy jaskółki latają nisko to teoretycznie zanosi się na deszcz. Zdania jednak w tejże kwestii są podzielone,
-występowanie chmur pierzastych (Cirrus)– oznacza zbliżanie się ciepłego deszczowego frontu atmosferycznego. Jeśli widzimy takie urocze chmurki rano, może to oznaczać, że już tego samego dnia popołudni pogoda znacznie się pogorszy,
-występowanie chmur kłębiastych (Cumulus)– znane jako przyjemne obłoczki, które dynamicznie zmieniają swój kształt. Często wróżą dobrą pogodę, gdyż mogą powstać jsko efekt rozpadu frontu atmosferycznego. Pamiętsć jednak należy, że tego typu chmura to siostra chmury burzowej Cumulonimbus i tego typu chmurki oznaczają podwyższane zagrożenie burzowe, zwłaszcza gdy zaczynają rosnąć w pionie. Z większej chmury kłębiastej może też spaść na nas całkiem spora ulewa, która będzie trwać 5 minut, ale nim zdążymy założyć coś na siebie, przemokniemy na wylot.

{youtube}lTnVcaVZH-k{/youtube}

A tu filmowy żart. Co w kwestii pogody ms do powiedzenia Kabaret Neo-Nówka:

{youtube}8ce4Mqv3__Q{/youtube}

Źródła:
-Internet.

Bartek Michalak

loading...
Dla Niej
loading...
Dla Niego
loading...
Dla Dzieci

Artykuły Strefy Outdoor

loading...
Nowości
Produkty i testy
Porady
Producenci