Kontynuując cykl "Jura na rowerze" proponuję Wam kolejną godną polecenia trasę, na której z pewnością nie będziecie się nudzić, a widoki, które będą Wam towarzyszyć na długo pozostaną w Waszej pamięci :) Trasa prowadzi do Doliny Prądnika m.in. przez urokliwą Dolinę Szklarki, nieopodal Słonecznych i Chochołowych Skał, wspaniałe, dzikie i widokowe przestrzenie pomiędzy Gotkowicami a Sułoszową.

Zaczynamy z Krzeszowic i kierujemy się w stronę Siedlca (podobnie jak na pierwszej trasie przez Żary). Po dotarciu do urokliwego Dubia skręcamy na Szklary w prawo mijając z lewej strony kompleks rekreacyjny w Dubiu. Warto się tutaj zatrzymać na postój (nowe altany ze stołami i ławkami nad strumieniem z widokiem na skały nad boiskiem). Dalej po prawej mijamy bardzo ładną polanę z wijącym strumieniem, na której często pasą się kucyki. Tutaj też w sezonie czynna jest nowa pstrągarnia.

Idealna na rowery wąska asfaltowa droga wiodąca przez dzikie wzgórza nad Sułoszową (fot. archiwum autora)

Jadąc dalej doliną docieramy do zabytkowego budynku pstrągarni Rózin założonej w 1850r. przez hrabiego Potockiego. Mijając już zarośnięte stawy rybne rozpoczynamy pierwszy większy podjazd. Wjeżdżamy do lasu (niepododal biegną ciekawe ścieżki przyrodnicze biegnące przez Rezerwat Doliny Szklarki). Po dość mozolnym, ale niezbyt długim podjeździe wyjeżdżamy z lasu i docieramy do bardzo ciekawej widokowo miejscowości Szklary.

Fragment trasy od Słonecznych Skał do Ojcowa (zrzut z GPS Garmin Oregon)

Droga wije się i raz po raz opada, a by za chwilę znowu się wznieść. Początek Szklar przypomina trochę jakąś górską miejscowość z racji dość dużych różnic wysokości pomiędzy otaczającymi ją wzniesieniami. W pewnym momencie wysoko po prawej stronie drogi możemy dostrzec bardzo efektownie wyglądającą skałę Brodło, która majestatycznie góruje nad doliną. Droga łagodnie się wznosząc biegnie wzdłuż granicy lasu z prawej strony. Wysoko po lewej stronie możemy dostrzec wyłaniające się z lasu Łyse Skały. Docieramy do mostku, na którym skręcamy w lewo. Rozpoczynamy najstromszy podjazd na naszej trasie. Warto zmienić przełożenie na takie aby zaoszczędzić siły na dalszą część trasy ;).

Rejon Ostatniej w Słonecznych Skałach, którą zobaczymy tuż przy naszej trasie (fot. archiwum autora)

Mijamy z prawej strony niewidoczne teraz Łyse Skały, a gdy kończy się las, z prawej strony na wzgórzu po lewej widzimy ciekawe zgrupowanie Chochołowych Skał. Po chwili otwiera się nam po prawej stronie widok na ładne Witkowe Skały, których blisko siebie położone turnie wystają ponad wierzchołki drzew, pomiędzy którymi są schowane. Jadąc dalej dostrzegamy blisko drogi po prawej stronie pierwsze skały z dużej grupy Słonecznych Skał.  Nasza trasa daje wgląd w jedno z ciekawszych zgrupowań skalnych na Jurze :) Po krótkim podjeździe docieramy do krajowej drogi nr 94 i przecinając ją wjeżdżamy do miejscowości Gotkowice. Stąd kierujemy się dalej na północ i wjeżdżamy na wąską asfaltową drogę, która biegnie przez zupełnie puste wzgórza w kierunku Sułoszowej. Na pustych i wietrznych przestrzeniach szczególnie wczesnowiosenną porą na pewno warto zabrać ze sobą lekkie i ciepłe rękawiczki. Polecam np. takie z materiału typu stretch. Po około 20 minutach jazdy docieramy do Sułoszowej i skręcamy w prawo kierując się w stronę zamku w Pieskowej Skale. W samej Sułoszowej możemy podziwiać domy, które zostały wkomponowane w zwieszające się dosłownie nad nimi skały. Często widać specjalne siatki zabezpieczające zabudowania przed spadającymi fragmentami skał. Po prawej stronie mijamy ciekawą Skałę nad Potokiem gdzie warto wybrać się na wspinaczkę w upalny dzień.

Maczuga Herkulesa w Pieskowej Skale w całej okazałości :) (fot. archiwum autora)

Dojeżdżamy do pięknego zamku w Pieskowej Skale z urokliwymi stawami pod nim. Mijając zakręt, nad którym stoi zamek dostrzeżemy zaraz sławną maczugę Herkulesa, na którą jednak warto spojrzeć dopiero kiedy ją miniemy, bo wówczas ukaże się nam we właściwym kształcie. Teraz już cały czas będziemy podziwiać piękno Doliny Prądnika. Ostatnimi laty powycinano krzewy na stromych zboczach pomiedzy skałami i przyniosło to świetny efekt w postaci odsłonięcia wielu ciekawych form skalnych. Jedziemy cały czas płaską drogą o bardzo dobrej nawierzchni co pozwala nam cieszyć się swobodną jazdą i podziwiać wszystko co mijamy, a jest tego sporo :) W pewnym momencie mijamy z lewej strony ciekawą osadę młynarską "Boroniówka" gdzie warto skręcić by zobaczyć stary młyn. Na miejscu warsztaty piekarskie dla dzieci itp.

Osada młynarska "Boroniówka" (fot. archiwum autora)

Kolejnym ciekawym punktem na trasie jest znana kapliczka "Na wodzie" zbudowana na betonowych fundamentach "okrakiem" nad dwoma brzegami potoku w czasach kiedy obowiązywal carski zakaz budowania "na ziemi ojcowskiej". Skręcamy w lewo i wkrótce znajdujemy się pod ruinami zamku w Ojcowie z XIVw. i w pobliżu Ekspozycji Przyrodniczej OPN gdzie warto wybrać się na zwiedzanie multimedialnej wystawy. Jadąc dalej doliną docieramy pod tzw. Bramę Krakowską i stąd na początku niezbyt wygodną dla rowerów, bo brukowaną, a następnie asfaltową drogą pniemy się z powrotem na wyżynę.

Kaplica "Na wodzie" św. Józefa Robotnika w Ojcowie (fot. archiwum autora)

Polecam tą trasę ze względu na to, że w przeciwieństwie do innych wyprowadzających w stronę drogi 94 z Doliny Prądnika ma równomierne nachylenie i przy stosunkowo niewielkim wysiłku można się z tejże wydostać :) Następny odcinek naszej drogi jest najmniej efektowny prowadzi bowiem wzdłuż drogi 94 lecz ostatnimi laty wytyczono na tyle szerokie pobocze, że możemy w miarę spokojnie i bezpiecznie jechać tędy na rowerze. W ten sposób docieramy aż do miejsca gdzie zobaczymy zieloną strzałkę wskazującą kierunek na Łazy w lewo i tutaj skręcamy. Mijamy po lewej stronie Gołą Skałę.

Formacja skalna zwana Bramą Krakowską (fot. archiwum autora)

Stąd też otwiera się ciekawy widok w kierunku najwyższego wzniesienia na wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej czyli Wzgórza 502 oraz na tzw. Fialę. Skały w tamtej okolicy leżą na terenach zupełnie pozbawionych drzew, więc są doskonale widoczne z daleka. Po około 500m docieramy do skrzyżowania gdzie skręcamy w prawo i podziwiamy doskonały widok na rozciągającą się pod naszymi stopami Dolinę Szklarki z górującymi nad nią zgrupowaniami Słonecznych i Chochołowych Skał. W Szklarach przy kosciele skręcamy w lewo i po około 5 minutach jazdy docieramy do mostku w Dolinie Szklarki gdzie rozpoczynaliśmy podjazd pod Słoneczne Skały i dalsza część naszej drogi przebiega już tak samo :)

Maciej Bajgrowicz