Po bardzo intensywnym lecie u podnóża Picu Urriellu (lepiej znanym jako Naranjo de Bulnes), zespołowi udało się ukończyć pierwsze klasyczne przejście starej drogi hakowej "Marejada Fuerza 6” (A4), którą 31 lat temu otworzyli José Manuel de la Fuente i Manolo Gonzáleza.

Mimo, iż cała trójka posiada bogate doświadczenie, osiągnięcie założonego celu nie było łatwe. Potencjalnie długi lot, niepewna i stara asekuracja oraz trudności techniczne drogi sprawiły, że była to prawdziwa walka na najwyższym poziomie - zarówno fizycznym, jak i psychicznym.

Bracia Pou i Neus Colom w klasycznym przejściu - Marejada Fuerza 6

Najtrudniejszy, 3 wyciąg, został wyceniony na 8a+. Jednak za najbardziej niebezpieczny, wspinacze uznali 5 wyciąg o trudności 7b+. Zadecydowały o tym ekspozycja, jedynie dwa punkty asekuracyjne i fakt, że odpadnięcie w tym miejscu skończyłoby się najprawdopodobniej na skalnej półce poniżej. Członkowie zespołu stwierdzili, że wycena tego odcinka mogłaby zostać podniesiona, właśnie ze względu na niebezpieczeństwa.

Bracia Pou i Neus Colom w klasycznym przejściu - Marejada Fuerza 6

“Marejada Fuerza 6” (A4/500 m, teraz 8a+, 500m klasycznej wspinaczki), to teraz szósta uklasyczniona droga na koncie braci Pou na ścianach Naranjo de Bulnes w masywie Picos de Europa. Pierwszy był "El Pilar del Cantábrico" 8a+ 500m w 1997 roku (oryginalnie A3). Następnie przeszli "Zunbeltz" 8b+ 500m w 2003 roku (oryginalnie to A4). Kolejną drogą była wyceniona na 8b "Quinto Imperio" w 2006 roku, w którym też przeszli "Lurgorri" za 8c+. Trzy lata później dodali do swojego konta "Orbayu" wycenioną na 8c+, która do dnia dzisiejszego jest ich najsłynniejszym osiągnięciem.

Bracia Pou i Neus Colom w klasycznym przejściu - Marejada Fuerza 6

W najbliższym czasie Ikera i Eneko spotkać będzie można w czasie The North Face Mountain Festival, który odbędzie się w szwajcarskim Lauterbrunnen w dniach 16 – 18 września.

{youtube}Q_XrUHV8V_Y{/youtube}