Dwie taterniczki utknęły po wspinaczce. 

Polki w sobotę 11.09., po wspinaczce na Kieżmarski Szczyt, nie mogły  trafić na szlak na Huncowskiej Przełęczy. Były osłabione, a dodatkowo wyczerpały się im baterie w czołówkach. Zadzwoniły po TOPR. Ratownicy przekazali sprawę kolegom z Horskiej Zachrannej Służby. Słowaccy ratownicy skontaktowali się z taterniczkami. Z opisu Polek, wynikało że są na Małym Kieżmarskim Szczycie. Po informacji, że posiadają sprzęt do biwaku postanowiono, że przenocują na szczycie. Rano HZS przetransportowała taterniczki do Starego Smokowca. Na szczęście nic poważnego się nie stało. 

/baj/

Źródło:
hzs.sk