Chodzi o ekskluzywny camping/biwak, a więc taki – w wygodnym miejscu, z dodatkiem usług hotelarskich.
Turyści w XXI w. szukają co prawda komfortu i luksusu, ale tego szczególnego - blisko natury, w otoczeniu dzikiej przyrody, pięknych krajobrazów...
Glamping zdecydowanie na to pozwala. Wszelkie niedogodności takie jak komary, brak prądu czy czystej toalety odchodzą do lamusa... W zamian za to dostajemy niezapomniane wrażenia i możliwość obcowania z przyrodą.
Zresztą na coraz więcej kempingach stoją obecnie duże mobile homes, namioty typu lodge i inne nadzwyczajne obiekty. Generalnie chodzi o życie w zgodzie z naturą i połączenie tego z ekologicznymi noclegami premium.
Niestety, ale za tego typu ekstrawagancję trzeba słono zapłacić... Często bardzo nocleg w takich warunkach jest dużo droższy od doby hotelowej w hotelowym apartamencie.
Taka forma wypoczynku nastawiona na przepiękny widok, relaks z dala od miejskiego zgiełku w nieziemskim otoczeniu i przepięknych wnętrzach, jest idealna dla osób, które kochają detale. Baldachimy, zieleń, drewno, natura to elementy prezentujące się świetnie. Poza tym wypoczywając w takich ośrodkach można poczuć się jak na koloniach i jednocześnie cieszyć się chwilą blisko natury. Z pewnością jest to obecnie jeden z trendów na rynku turystycznym na świecie.
Namioty są przestronne i dobrze wyposażone. Często posiadają drewnianą podłogę, łazienkę z prysznicem i WC.
Jednym z takich miejsc jest Kompleks Małe Dolomity położony w malowniczych zakątkach Jury Krakowsko Częstochowskiej. Tutejszy glamping powstał jako jeden z pierwszych w Polsce i jako pierwszy na całej Jurze. Jak piszą sami twórcy tego miejsca:
Zmienił się sposób podróżowania. Nie chcemy już ogólnych, uniwersalnych wakacji. Chcemy zgłębiać lokalne warunki i zanurzyć się w lokalnej kulturze, nie chcemy po prostu być świadkami natury - chcemy w niej żyć. Połączenie glamour i kempingu to sposób na autentyczne przeżycia w najbardziej inspirujących miejscach na całym świecie.
Zresztą Kompleks Małe Dolomity obok typowego glampingu oferuje również zwykłe pole namiotowe oraz pensjonat z przytulnymi pokojami.
Więcej o obiekcie na:
https://maledolomity.pl/index.php/pl/
Tuż obok zbajduje się jeden z naszych stacjonarnych górskich sklepów do którego jak najmocniej wszystkich zapraszamy!
A co można robić na Jurze?
Wszystko oczywiście wedle naszych potrzeb i priorytetów.
Dużo tu oczywiście ostańców, jaskiń i możliwości „wyżycia się” dla wspinaczy. Poza tym miło jest latem pojeździć po okolicy rowerem, a zimą na nartach biegowych. Jura to także zamki, warownie i ich ruiny.... To też super miejsce na dłuuuuuugie spacery z dzieciakami czy zwyczajny relaks przy ognisku siedząc nad rozgwierzdżonym niebem.
Chociaż o typowym „glampingu” mówimy stosunkowo od niedawna, jego „prapoczątków” możemy odnajdywać wśród przemieszczających się kiedyś władców wraz ze swoją świtą. Podczas trwającej często kilka, a nawet kilkadziesiąt dni, „przejażdżki” zatrzymywali się oni w bardzo przestronnych, bogato przystrojonych namiotach.
Bartek Michalak
Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
https://maledolomity.pl/index.php/pl/kompleks/glamping,
Internet (ogólnie).