Markę Thule kojarzymy zapewne z produkcją bagażników dachowych do samochodów. I słusznie, ponieważ jeszcze jakiś czas temu właśnie tego typu asortyment firmy był w Polsce najbardziej znany. Te czasy odeszły już w niepamięć, a Thule co rusz, zaskakuje nas nowymi, ciekawymi projektami.

Plecak Thule Upslope

Ostatnio otrzymaliśmy do testów plecak narciarski i snowboardowy, Thule Upslope. Plecak występuje w dwóch rozmiarach (20l i 35l) i w dwóch wersjach kolorystycznych – czarnej oraz ciemnopomarańczowej. W obu kwestiach wybraliśmy wariant drugi, czyli model większy i bardziej wyrazisty kolorystycznie.

Plecak Thule Upslope

Nim przeprowadzimy test terenowy, chcemy niejako pochwalić się plecakiem, gdyż jego funkcjonalność już na pierwszy rzut oka jest zdumiewająca. Pierwsze, co rzuca się w oczy to jakość wykonania i wysoka estetyka. Plecak jest po prostu ładny i zdaje się być naprawdę solidny. Wykonany jest przecież z materiału typu Nylon Cordura 420D. Jego waga nieznacznie przekracza kilogram.

Mocną stroną Plecaka z pewnością jest jego pas biodrowy, w którym zastosowano dwie obszerne kieszenie, które bez najmniejszego problemu pomieszczą nawet litrową butelkę wody. Można tu także schować całą drobnicę typu klucze, dokumenty, portfel, rękawiczki, czy zwinięte foki jeśli wybieramy się na skitury.

Plecak Thule Upslope

Na grzbiecie plecaka znajduje się kieszeń na lawinowe ABC z wydzielonymi rękawami na sondę i trzonek łopatki. Umożliwia ona przechowywanie narzędzi oddzielonych od suchej zawartości w głównej komorze.

Narty do plecaka można przytroczyć na dwa sposoby. Na kształt litery A lub poprzecznie. Znajdziemy także mocowanie poziome lub pionowe do deski snowboard'owej. Dolna pętla mocowania nart i snowboardu szybko dopasowuje się do różnych długości nart i desek. Można ją zwinąć i schować tak, aby nie przeszkadzała w czasie wspinaczki lub zjazdu. Praktyczny jest także przyczep na kask w dolnej części. Dzięki takiemu patentowi, łatwo po niego sięgnąć lub po prostu nieść na założonym plecaku. Kask można przyczepić zarówno w dolnej części, jaki i z przodu.

Plecak Thule Upslope

Plecak Thule Upslope

Dostęp do głównej komory plecaka znajduje się od strony panelu i systemu nośnego. Można go zatem otworzyć na całej szerokości niczym walizkę. Daje to poczucie bezpieczeństwa w przypadku mokrego podłoża. Plecak nam się nie przewróci, a część, która przylega do grzbietu oraz szelki nie zamokną.

Odnośnie systemu nośnego, producent również zastosował świetny patent gwarantujący, że woda w rurce od bukłaka nam nie zamarznie. Zastosowano izolowany rękaw oraz specjalną kieszeń na pojemnik. Zapobiegają one zamarzaniu rurki i oddzielają zbiornik od głównej komory na wypadek przeciekania.

Plecak Thule Upslope

W górnej części plecaka znajduje się jeszcze kieszeń na gogle bądź okulary z ochronną, miękką wykładziną. Chowana pętla na czekan pozwala na przyczepienie go, ale można ją też zwinąć, aby o nic nie zaczepiła w trakcie naszej aktywności, czy gdy zwyczajnie czekana ze sobą nie zabieramy.

Plecak Thule Upslope

Teraz przed nami test plecaka w terenie, a nim również się z Wami podzielimy.

 

Sklep Górski