Kronika Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego 1-8 marca 2021 roku.

- Pierwszy tydzień marca i pogoda potwierdziła stare polskie przysłowie. Było trochę prawie już wiosennego słońca, lekkie opady, silne wiatry, zmienna widoczność. Pomimo nieprzewidywalnej pogody turystów całkiem sporo – opisują ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR.

Warunki zmienne- powrót mrozów spowodował mocne oblodzenia szlaków. Stoki narciarski przeżywały prawdziwe oblężenie, pewnie z uwagi na chęć wykorzystania już i tak opóźnionego sezonu. Niestety na stokach narciarskich doszło do bardzo wielu wypadków.

-Tylko w zeszłym tygodniu zanotowaliśmy prawie 40 zdarzeń. Niektóre to poważne urazy. Warunki na stokach jeszcze dobre, ale apelujemy o rozważną i bezpieczną jazdę. W górach mieliśmy niezbyt dużo pracy, głównie interweniowaliśmy przy niegroźnych urazach - informują goprowcy z Podhala.

W górach zanotowali następujące działania:

1.03, poniedziałek

- Po godz. 18:00 zgłoszenie z prośbą o pomoc - wyczerpany mężczyzna ma problem z poruszaniem oraz lokalizacją dokładnej pozycji w Gorcach. Po niedługiej chwili udaje się namierzyć turystę za pomocą Aplikacji Ratunek w rejonie Potaszniej na drodze do Koninek. Na miejsce wyruszyły dwa zespoły GOPR i po udzieleniu pomocy i wzmocnieniu udało się ewakuować mężczyznę do Koniny. Akcja kończy się o 21:00.

3.03, środa

- Po godz. 9:00 rano ratownicy GOPR pomagają w transporcie starszej osoby z Gronia do Szczawnicy-szczepienie Covid.

6.06, sobota

- Po godz. 14:00 udzielenie pomocy turyście na Turbaczu - uraz ręki.

- Przed godz. 15:00 niemal w tym samym czasie dwa wypadki w rejonie Turbacza - potrzeba udzielenia pomocy dwójce narciarzy skitourowych - wyczerpanie oraz uraz kończyny dolnej. W dwóch przypadkach osoby poszkodowane zostały ewakuowane do Obidowej do transportu prywatnego.

7.06, niedziela

- Przed 12:00 na Turbaczu ratownicy GOPR udzielają pomocy turyście, który w wyniku upadku doznał bolesnej kontuzji kończyny górnej.

- Po godz. 12:00 wypadek na trasach narciarskich na Mogielicy - mężczyzna uraz ręki. Ratownicy po dotarciu i zabezpieczeniu urazu przekazali mężczyznę do samochodu prywatnego.

 

fot. FB/Grupa Podhalańska GOPR