Zaczęło się bardzo spokojnie. Po długiej przerwie i zamknięciu szlaków turystycznych w ogóle, 21 kwietnia „uchylono drzwi” do naszych Tatr. Ostatecznie, otwarto wtedy cztery dolinki:

-Białego,

-Ku Dziurze,

-Strążyską,

-Za Bramką.

Wtedy to, ZRESZTĄ CAŁY CZAS, wszyscy (szczególnie ratownicy TOPR), obawiają się, że takie łagodzenie restrykcji może spowodować najazd turystów, tłumy, a co za tym idzie – wzrost zakażeń.

0505tatry
fot. baza zdjęć PG - Przy Czarnym Stawie, autor - Władysław Śpionek.

Z drugiej jednak strony, otwierać się trzeba i próbować wracać do tej „nowej-starej” normalności. Wczoraj właśnie – 4 maja – obszar Tatr został całkowicie otwarty dla ruchu turystycznego, co jednak nie znaczy, że nagle zdarzył się „cud” i koronawirus sobie poszedł. Nic bardziej mylnego. On stale jest aktywny. Zresztą działanie schronisk, transport, parkingi itd. obwarowane są szczególnymi rekomendacjami, zaleceniami i obostrzeniami. Więcej o tym:

https://tpn.pl/nowosci/tatrzanski-park-narodowy-otwarty-dla-turystow

A dla wszystkich turystów:

W wyższych partiach Tatr (powyżej górnej granicy lasu) nadal panuje zima. Szlaki pokryte są grubą warstwą starego, twardego śniegu. Szlaki są nieprzetarte. Występują również oblodzenia oraz miejsca, gdzie śnieg jest całkowicie wytopiony. Poruszanie się w takich warunkach wymaga posiadanie doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadanie sprzętu zimowego oraz umiejętności posługiwania się nim. Prosimy o dostosowanie górskich planów do aktualnie panujących warunków i swoich umiejętności.
Na niżej położonych szlakach po ostatnich opadach deszczu szlaki są mokre i śliskie. W wielu miejscach zalega błoto, zwłaszcza na Ścieżce nad Reglami na odcinku Dolina Chochołowska – Dolina Lejowa. Gdzieniegdzie zalegają płaty starego, zmrożonego śniegu.

Tatrzańskie stawy rozmarzają, pokrywa lodu jest bardzo cienka i z łatwością może się załamać. Prosimy nie wchodzić na taflę lodu.

Dodam też, że obowiązuje I stopień zagrożenia lawinowego.

Również, z dniem wczorajszym kolej na Kasprowy Wierch i na Gubałówkę wznowiły swoją działalność. Ale tu także PKL wprowadził liczne ograniczenie: maseczki, rękawice ochronne, dezynfekcja wagoników, poręczy, powierzchni wspólnych itd. Zalecane jest też kupowanie biletów przez Internet. Obowiązują restrykcje co do liczby osób znajdujących się razem w wagoniku.

Restrykcje restrykcjami, ale jak widać wszędzie zaczyna się ruch. Może więc warto pomyśleć, zakładając, że niebawem tych „swobód” będzie coraz więcej o odpowiednim przygotowaniu na sezon letni. Obok regularnych treningów, siły i ogólnej sprawności, myślę, że warto odwiedzić nasz górski sklep i zapoznać się z naszą ofertą.

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
http://sklep.portalgorski.pl/,
https://tpn.pl/,
http://www.topr.pl/
Tygodnik Podhalański,
Internet (ogólnie).

Sklep Górski