Pogoda

Sezon wakacyjny trwa, a tym samym ruch na tatrzańskich szlakach bardzo duży. Istne oblężenie przeżywa każdego dnia oczywiście Morskie Oko (pozostałe schroniska oczywiście też). Jeśli jednak chodzi stricte o to miejsce, po raz kolejny pojawiają się apele i zalecenie, aby korzystać z komunikacji zbiorowej. Znajdujący się tam parking, choć duży i po remoncie, ma jednak (jak każdy) swoją przepustowość i zwyczajnie może brakować tam już miejsc postojowych. A wtedy czeka nas baaaaaaaaaaaaaardzo długi, przymusowy spacer.

Pogodę w górach na podstawie pory roku i wszystkiego co ostatnio się tam dzieje można w pewien sposób wydedukować. Będą to więc duże bądź mniejsze opady deszczu, burze z piorunami, sporo słońca, chociaż chmury również mają występować. Cieszą dość wysokie temperatury powietrza - ok. 20 stopni. W Gorcach i w okolicach Babiej Góry zrobić się powinno jeszcze cieplej.

Pogoda w Tatrach z tej upalnej i iście tropikalnej, nagle stała się deszczowa i burzowa. Stąd liczne kontuzje, poślizgnięcia, obsunięcia w niebezpieczny teren. Ratownicy TOPR mieli co robić. Interwencji w minionym tygodniu nie brakowało i „śmigło” (choć nie tylko) często było w użyciu. Również w miniony czwartek, z Grzędy z Rysów spadł polski turysta i w wyniku wielonarządowych urazów, niestety, ale poniósł on śmierć na miejscu. Mimo wielu starań i reanimacji, nie udało się go uratować.

Nie tak dawno, każdy pomstował na upały i duchotę. Obecnie, temperatury powietrza również są dość wysokie, ale termometry wskazują już znacznie mniej. Powietrze jest dużo przyjemniejsze, nasycone wilgocią, a gdzieniegdzie pojawia się powiew wiatru. I właśnie, wracając do wilgoci. Szykuje się sporo opadów. Nie zabraknie tych większych i bardziej regularnych, jak i krótkich, przelotnych. Ponadto szykują się liczne burze z piorunami. Chociaż statystyki wskazują, że szansa na porażenie piorunem nie jest jakaś bardzo wysoka, tak czy siak przypadki tego typu się zdarzają i warto ewentualne ryzyko minimalizować.

Fala upałów jaka przeszło ostatnio przez nasz kraj – przez Tatry również, spowodował bardzo wiele różnych problemów. Tatrzańscy ratownicy także mieli sporo pracy. Z jednej strony zdarzały się zasłabnięcia, problemy z sercem czy oddychaniem co było wynikiem przede wszystkim wysokich temperatur powietrza. Z drugiej strony nieprzygotowani do poruszania się w górach tzw. niedzielni turyści, szli wysoko w góry zapuszczając się w tereny ciągle zdradliwe i niebezpieczne, gdzie warunki nadal jeszcze są miejscami zbliżone do tych zimowych i finalnie wzywali pomocy. Tam, wielokrotnie czekan oraz raki są niezbędne! Obsunięcia, nagłe i niespodziewane poślizgnięcia, a co za tym idzie bolesne otarcia i kontuzje zdarzają się dosyć często. Trzeba więc zachować szczególną ostrożność. A według prognoz nadal ma być ciepło, a poza tym sporo burz i opadów deszczu. Stricte jednak, ciężko jest oszacować pogodę z pewnym wyprzedzeniem (szczególnie tą w górach). Najlepiej jest śledzić ją na bieżąco, co przy obecnym dostępie do informacji wszelakich, nie stanowi żadnej trudności.