Pogoda

Pogoda w górach na te najbliższe dni nie zapowiada się ciekawie. Fakt faktem – będzie ciepło, ale to tyle gdy chodzi o dobre wiadomości. Obok tego, spodziewać się należy sporej ilości chmur, opadów deszczu – często przelotnych i przejaśnień.

Miniony długi weekend spowodował, że w Tatry i do Zakopanego (na całe zresztą Podhale) zawitały tłumy. Zrobioł się gwarno i tłoczno. Powodzeniem, jak zwykle zresztą, cieszyło się Morskie Oko. Tamtejszy parking „pękał w szwach”. Kupując e-bilet (do czego zachęcał TPN), turysta miał pewność, że nie spotka go niemiła niespodzianka i będzie miał gdzie zostawić samochód, wybierając się w Boże Ciało nad Morskie Oko.

Niestety, ale ten weekend „przyjemny” pogodowo nie będzie. Ze względu na koronawirusa, obostrzenia i apel o powstrzymanie się od jakiejś większej aktywności to może i nawet dobrze. Ma bowiem padać i być pochmurno. Gdzieniegdzie najpewniej zagrzmi. Pocieszające jednak jest to, że te najbliższe dni zapowiadają się na dość ciepłe.

Zimni ogrodnicy za nami, a tu ciągle pogoda nie rozpieszcza. Nadal jest zimno, pochmurno i mokro. Na niżej położonych szlakach, zwłaszcza na odcinkach leśnych, bywa że jest ślisko i błotniście. W wyższych partiach Tatr zalega jeszcze miejscami śnieg. Mogą występować tam również oblodzenia. Przechodząc przez płaty śniegu należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ jest tam bardzo ślisko. Na graniach w wielu miejscach śnieg już stopniał całkowicie.

Pogoda na najbliższe dni w górach Polski nie zapowiada się najlepiej. Będzie sporo chmur i opadów deszczu (najmniej ma go być w Karkonoszach chociaż i tu go też nie zabraknie). Jeśli chodzi o temperaturę powietrza, to powinna ona oscylować w okolicach 10 stopni. Na Babiej Górze zrobi się zimniej – ok. 5-6 stopni.