Coraz większa świadomość i odpowiedzialność wśród turystów.

Zgodnie z danymi ratowników GOPR, na szlakach obserwowano wzmożony ruch turystyczny – dotyczy to okresu od końca czerwca do ostatniego dnia sierpnia.
Taka sytuacja zapewne spowodowana jest tym, że już od 2 lat, „towarzyszy” nam pandemia koronawirusa i jak wiadomo, gro ludzi wybiera spędzenie urlopu w kraju. Stąd i ruch turystyczny na górskich szlakach jest dużo, dużo większy, a co za tym idzie prawdopodobieństwo wypadku wzrasta – i to znacznie. Było parę razy tak, że podczas jednej interwencji, nadchodziło zgłoszenie kolejnego incydentu.
Najczęstsze przyczyny wezwania pomocy to urazy spowodowane upadkami, potknięcia, kontuzje, stłuczenia czy zranienia. Generalnie to można je podzielić na te rowerowe jak i takie, które związane są wyłącznie z turystyką pieszą. Na skutek zaistniałych tam górskich wypadków/zdarzeń – zginęło kilka osób. Jak wynika też z raportu, w ostatnich latach zaobserwować można wzrost liczby osób, które zapuszczają się bądź w trudny teren, bądź eksplorują góry gdy robi się już ciemno. Z drugiej strony rośnie jednak ogólna świadomość zagrożeń i myślenie zdroworozsądkowe.

 
Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,,
https://podroze.onet.pl/,
Tygodnik Podhalański.