Jaworzyna Kamienicka to drugi pod względem wysokości i jeden z najpopularniejszych szczytów w Gorcach. Górskich wędrowców przyciąga tu wspaniała polana widokowa oraz słynna kapliczka, zbudowana przez bacę, który posiadał ponoć magiczne zdolności.

Jaworzyna Kamienicka (1288m n.p.m.)

Licząca 1288 m n.p.m. Jaworzyna Kamienicka jest łagodną, niezbyt wybitną górą położoną w ciągnącym się na wschód od Turbacza paśmie Gorca (1228 m n.p.m.), pomiędzy Kiczorą (1282 m n.p.m.) i Przysłopem (1187 m n.p.m.). Pod jej szczytem (na wysokości 1190 - 1288 m n.p.m.), na północno-wschodnich zboczach znajduje się rozległa polana, również nosząca nazwę Jaworzyny Kamienickiej. Na zachód od niej położona jest z kolei niewielka jaskinia szczelinowa nazywana Zbójnicką Jamą. Jej głębokość wynosi ok. 3,5 m, a łączna długość korytarzy ok. 25 m.

Jaworzyna Kamienicka_1mWidok z polany Jaworzyna Kamienicka

Turystyka

Jaworzyna Kamienicka jest słynna głównie za sprawą znajdującej się na niej tzw. Bulandowej Kapliczki, będącej najstarszym w Gorczańskim Parku Narodowym zabytkiem ludowej sztuki sakralnej. Została ona zbudowana w 1904 roku przez słynnego gorczańskiego pasterza, Tomasza Chlipałę, zwanego Bulandą. Posiadał on ponoć magiczne zdolności uzdrawiania ludzi i zwierząt, a także posiadł recepturę na eliksir długowieczności, który miał mu zapewnić wyjątkowo długie życie - Bulanda spędził na hali 50 lat, a pasterstwo miał ponoć porzucić dopiero u kresu życia, w wieku lat 100. Impulsem do zbudowania kapliczki miała być z kolei wizja, w której Bulanda zobaczył błąkające się po Gorcach dusze grzeszników, poszukujące miejsca do odbycia pokuty. Naprawdę o Tomaszu Chlipale wiadomo natomiast tyle, że urodził się prawdopodobnie w roku 1830 w przysiółku Bulandy w Szczawie (od nazwy miejsca narodzin wziął się jego przydomek), a zmarł w roku 1912 lub 1913. W roku 1853 lub 1856 ożenił się z Marianną lub Anną Wojtyczkówną z Lubomierza, w którym też zamieszkał i gdzie spędził resztę życia, a także ufundował w 1913 roku kolejną kapliczkę. 

Wiele lokalnych podań związanych jest również ze Zbójnicką Jamą. Jaskinia ma zawdzięczać swoją nazwę gorczańskim zbójnikom, którzy szukali tu ponoć kryjówki i gromadzili zrabowane kosztowności. Jedna z legend wspomina o zamordowanym na Jaworzynie Kamienickiej zastępcy herszta bandy, który miał stanowić zagrożenie dla swojego szefa i został za to pozbawiony głowy. Odrąbany czerep zbójnika podobno do dziś straszy w okolicy i uparcie wraca na Jaworzynę. Inna z opowieści wspomina o podziemnych korytarzach, zaczynających się w Zbójnickiej Jamie i biegnących pod całymi Gorcami. Miejscowi juhasi podobno wpuścili kiedyś do nich kozę, która wydostała się na powierzchnię na Mogielicy. Zbójnicką Jamę i jej okolice zamieszkują też podobno ziemne duchy – pankowie.

Przez Jaworzynę Kamienicką biegnie zielony szlak turystyczny, prowadzący na szczyt z Polany Gabrowskiej Dużej (↑↓ ok. 20 min) lub od strony Gorca (↑2.40 godz. ↓2.30 godz.). Przy Bulandowej Kapliczce zaczyna się natomiast krótki (ok. 800 m), oznaczony żółtym kolorem szlak prowadzący do Zbójnickiej Jamy. Pokonanie go w obu kierunkach zajmuje ok. 10 min. Na polanie jaworzyna Kamienicka umieszczono również tablicę informacyjną oraz stół i ławki dla turystów. Siedząc na nich można podziwiać wspaniałą panoramę na Gorce z Kudłoniem i Gorcem; dolinę Kamienicy; Beskid Wyspowy ze Śnieżnicą, Ćwilinem, Mogielicą i Pasmem Łososińskim oraz Beskid Sądecki.

Jaworzyna Kamienicka_2mBulandowa Kapliczka na Jaworzynie Kamienickiej

Ciekawostki

- Na niektórych mapach i w części przewodników Jaworzyna Kamienicka nazywana jest Jaworzyną, natomiast dwuczłonowa nazwa zarezerwowana jest wyłącznie dla położonej na szczycie polany. Ta ostatnia bywa też nazywana czasami Polaną Jaworznicką. 
- Zdaniem geologów, Zbójnicka Jama stanowi początkowy etap powstania osuwiska i z czasem jaskinia i samo osuwisko mogą się powiększyć.
- Przy położonej między Jaworzyną, a Przysłopem polanie Średniak znajduje się niewielkie zagłębienie terenu, które wiosną i po obfitych opadach wypełnia się wodą. Jest to tzw. Zbójnicki Plac, który według lokalnej legendy został wytańczony przez zbójników urządzających sobie w tym miejscu biesiady.
- Jeden z ojców turystyki górskiej w Polsce, Kazimierz Sosnowski, nazywał Tomasza Chlipałę „Bulandę” górzańskim, górzeckim lub gorczańskim Sabałą. W różnych źródłach można odnaleźć różne wersje tego przydomka.
- Na Polanie Gabrowskiej Dużej w maju 1943 roku dowodzeni przez Józefa Kurasia partyzanci z organizacji o nazwie Konfederacja Tatrzańska zabili wysłaną przeciwko nim grupę niemieckich agentów. Okupanci w odwecie zamordowali Kurasiowi ojca, żonę i 2,5-rocznego syna oraz spalili dom. Po tym wydarzeniu Kuraś zmienił pseudonim z „Orzeł” na „Ogień”, co stało się początkiem jego niezwykłej i do dziś budzącej kontrowersje partyzanckiej epopei.
- We wrześniu 1944 na Jaworzynie Kamienickiej zrzucony został na spadochronach 70-osobowy oddział radzieckich partyzantów pod dowództwem majora Iwana Zołotara. Wykonywali oni zadania dywersyjne na tyłach wojsk niemieckich i przez pewien czas współpracowali z działającym w Gorcach partyzantami polskimi.
- W rejonie przełęczy Pańska Przehybka (995 m n.p.m.) oddzielającej Jaworzynę od Borsuczyn (1097 m n.p.m.) znajdują się części wraku amerykańskiego bombowca B-24 Liberator, który rozbił się tutaj 18 grudnia 1944 roku podczas powrotu z nalotu na zakłady chemiczne w okolicach Oświęcimia. Maszyna należała do stacjonującej w Cerigniola we Włoszech 15 Armii Powietrznej USA i runęła na ziemię na skutek awarii silników. W katastrofie zginął dowódca, kpt. William Beinbrick , uratowało się natomiast 10 członków załogi, którzy do końca wojny przetrwali w jednym z gorczańskich oddziałów partyzanckich.

Jaworzyna Kamienicka_3mBulandowa Kapliczka

Adam Nietresta