Wspinanie
Wieści ze szczytu, które mogą przyćmić radość z pierwszego wejścia Polaków na ten ośmiotysięcznik. W dalszym ciągu nie ma żadnych wieści o trzech alpinistach, których widziano stosunkowo blisko czytu w piątek 9 marca o godzinie 14 (czasu lokalnego). W wyniku złej pogody wszelka akcja z użyciem śmigłowca ratunkowego jest niemożliwa.
Jednak nowoczesna technologia to piękna rzecz, mimo wszelkich wad, które za sobą pociąga. Dzięki niej możemy zobaczyć np. relację z historycznego, pierwszego wejścia polskiej ekipy himalaistów na szczyt Gasherbruma I (8068 m) po raz pierwszy zimą! Oby więcej takich filmów oraz wieści z gór, skał, głazów i szlaków z udziałem naszych rodaków.
Wiele już zostało powiedziane na temat napadów złości młodego Ondry. Cóż, spadanie z "marnego" 8b, które powinno się zrobić OS może być mocno frustrujące, tak samo jak stale rosnące wymagania sponsorów. Prezentujemy ciekawy dokument ukazujący fragment portretu młodego czeskiego wspinacza troszkę z innej strony niż zazwyczaj.
Zaletą ogólnego postępu technologicznego jest możliwość towarzyszenia np. kamery wszędzie gdzie tylko człowiek (póki co) ją wyniesie. Tak było i w przypadku historycznego wejścia Davida Lamy na Cerro Torre, z którego powstanie film. Na razie prezentujemy Wam klip zwiastujący to wydarzenie.
Takie wiadomości w polskim środowisku himalaistycznym były kiedyś na porządku dziennym, dlatego miło nam oznajmić, że oto Gasherbrum I (8068 m n.p.m.) został dziś ok 8.30 czasu lokalnego po raz pierwszy zdobyty zimą przez POLSKI zespół w składzie: Adam Bielecki i Janusz Gołąb!
