Bezpieczeństwo

Tym razem parę cennych, podstawowych uwag gdy chodzi o zastosowanie czekana/dziabki - przedmiotu jakże ważnego i potrzebnego zimą w Tatrach. O tej porze w górach chyba każdemu przyda się krótki "kurs" z zakresu posługiwania się takim sprzętem.

Każdy kto kocha wędrówki (nie tyko te górskie) i przemierzył już setki, a może tysiące kilometrów w drodze do kolejnych celów, z całą pewnością zetknął się z cudownym osprzętem jakim jest kij trekkingowy. Nawet jeśli ów kij nie stał się naszym partnerem na dłuższy czas, to trudno zanegować jego przydatność, a przede wszystkim skuteczność.

Kierowcy wymieniają opony letnie na zimowe, a turyści chodzący po górach "wyciągają ze strychu" i "odkurzają" sprzęt zimowy (przede wszystkim raki i czekany). Ale posiadać je i nosić to jedno, trzeba jeszcze umieć ich używać. O prawidłowym posługiwaniu się rakami mówi właśnie ten artykuł.

Aplikacja RATUNEK pomogła ratownikom szybko zlokalizować zagubionych turystów w Bieszczadach i Beskidach. To dowód, że warto się w nią "zaopatrzyć" planując wyprawy w górskie tereny. Zwłaszcza, że jest to banalnie proste.

Realna ocena własnych umiejętności i możliwości oraz dopasowanie planów do panujących i prognozowanych warunków, to podstawa bezpiecznej i odpowiedzialnej turystyki zimowej. Właśnie dlatego każdy, kto planuje wyprawy w góry, powinien odbyć szkolenie pod okiem doświadczonych ratowników.

Podkategorie