Aktualnie sytuacja w Tatrach z grubsza wygląda tak, że mimo zbliżającego się końca wakacji, ludzi jest tu nadal sporo. W niektórych miejscach (w szczytowych partiach Giewontu, na Orlej i miejscami w drodze na Rysy) tworzą się gigantyczne korki, co czasowo znacznie czasem wydłuża wędrówkę. Warto to uwzględnić przy planowaniu trasy oraz monitorować sytuację na bieżąco!

Biorąc pod uwagę liczbę turystów, zapewne i do kolejki na Kasprowy tworzy się tradycyjna kolejka. W tym miejscu przypominamy też o zakupie biletów przez internet!

Po raz kolejny apelujemy, żeby zawsze mieć ze sobą odpowiedni sprzęt i pamiętać o odpowiednich zasadach bezpieczeństwa. O tym chociażby, żeby mieć (nawet schowane w plecaku) odpowiednie ubranie i właściwe buty. Zapraszamy przy okazji do odwiedzenia naszego sklepu internetowego.

2508pogoda
fot. autor zdjęcia -  Paweł Baran, opis - Dolina Białej Zimnej Wody

Dodatkowo, warto też wspomnieć o akcji Czyste Tatry, która zgodnie z obowiązującymi w tym roku obostrzeniami i zaleceniami, odbyła się już po raz 9. Prawdą jest, że wolontariusze zebrali tym razem mniej śmieci niż zwykle, ale i tak było tego sporo (prawie pół tony)! Także pseudoturyści nie próżnują. ;)

Ta cyklicznie odbywająca się górska akcja ma za zadanie przede wszystkim zwrócić uwagę na problem zanieczyszczeń, degradacji środowiska naturalnego i ekologii. Nasze góry czyszczone są bowiem regularnie przez różne firmy sprzątające. Rocznie wywozi się stąd ok. 40 ton śmieci!

Ponieważ turystów chadzających w Tatry jest nadal sporo, a w minionym tygodniu pogoda potrafiła być kapryśna, doszło do kilku wypadków i tatrzańscy ratownicy nie próżnowali. Zdarzały się jak zwykle zresztą głównie kontuzje kończyn, pobłądzenia i zasłabnięcia. Ale jeden przypadek jest szczególny...

Wydarzyło się to w sobotę:

Przed godz. 19-tą do TOPR zadzwonił turysta znajdujący się na Kasprowym mówiąc, że właśnie natknął się na śpiącego turystę ??, od którego czuć alkohol. W tamto miejsce udał się ratownik pełniący dyżur na Kasprowym Wierchu, który potwierdził, że z mężczyzną jest utrudniony kontakt. Ratownikowi udało się doprowadzić go na stację kolejki, którą specjalnie uruchomiono i zwieziono go na Myślenickie Turnie. Tam z Centrali samochodem wyjechało 2 ratowników. Mężczyznę zwieziono do Kuźnic. Ponieważ zachowywał się agresywnie w Kuźnicach przekazano go patrolowi policji.

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
http://sklep.portalgorski.pl/,
https://tpn.pl/,
http://www.topr.pl/
Tygodnik Podhalański,
Internet (ogólnie).

Sklep Górski