Wyprawa zimowa na Nanga Parbat 2014

Początkiem grudnia do Pakistanu wyruszyła czteroosobowa wyprawa, której celem jest pierwsze zimowe wejście na Nanga Parbat. W skład wyprawy wchodzą: Tomasz Mackiewicz, Jacek Teler, Marek Klonowski oraz Paweł Dunaj. Głównym patronem medialnym wyprawy został Portal Górski. Chcesz być na bieżąco z wyprawą - zapraszamy do nas.

Dziś rano obie ekipy wystartowały i rozpoczęły dalszą wspinaczkę na Nanga Parbat. Jak się jednak okazało na drodze wspinaczom może stanąć nie tylko pogoda. Chwilę po wyjściu z C1 Tomasz Mackiewicz źle się poczuł i razem z Pawłem Dunajem postanowili powrócić do bazy. Do bazy powrócił również Jacek Teler, który udał się dziś rano do C1.

Emilo Previtali napisał na facebooku, że zarówno Simone z Davidem jak i Tomek z Pawłem są w C1. Nie wiadomo dokładnie co u chłopaków z Nanga Dream, natomiast Simone i David czują się bardzo dobrze.

Po miesiącu przygotowań, obie wyprawy działające na drodze Shella zdecydowały się na przeprowadzenie ataku szczytowego. Jednak pogoda nie okazała się tak łaskawa jak wcześniej oczekiwano. Wiatr i mróz zmusił wczoraj Polaków oraz wyprawę The North Face do powrotu do bazy.

Zaczyna się od początku, Simone i David wychodzą dzisiaj z BC, zobaczą czy będzie możliwość podjęcia ataku na Nanga Parbat. Karl Gabl, mówi o sobocie 15 lutego. W tym dniu, ma wiać około 35 km/h. Warunki nie są idealne, a można nawet powiedzieć, że są gorsze od tych, które mieliśmy ostatnio. Chodzi tu przede wszystkim o to, że dni poprzedzające zaplanowany na sobotę atak szczytowy, oraz następne dni po nim, niestety są wietrzne i zimne...

Nad Nangą niebo wciąż zachmurzone i lekko sypie śniegiem, ale obecna pogoda w porównaniu do sytuacji sprzed kilku dni pozwala na realizowanie planów. Dziś rano bazę pod Nangą Parbat opuścili Michał Obrycki i Jacek Teler, którzy mają dogonić Tomka i Pawła od wczoraj przebywających już w obozie I. Chwilę po Polakach, w górę ruszyli również Simone i David. W bazie pozostaje jedynie Emilo Previtali.